Ramen.
Jak już mówiłam dziś wybrałam się z Karru i Kami na ramen. Przy okazji zakupiłyśmy parę drobiazgów na projekt i poszukałyśmy jakichś prezentów na święta. Co do ramen okazało się bardzo dobre ale ostre. Zazwyczaj lubię właśnie takie rzeczy, ale jeśli przez okrągłe 20 minut ma się tylko taki smak w ustach to robi się to nie do zniesienia :D W zupie pływało chyba wszystko co się tylko da do niej wrzucić, na samym początku własnie przez to myślałyśmy że będzie nie dobra, ale na szczęście było inaczej.
Później jeszcze poszłam odebrać zeszyty od mojej koleżanki i wróciłam do domu. Zaraz pewnie zacznę oglądać Naruto lub inne anime PaPa!
Mniam :D
Nie ma to jak długi makaron hehe
Później jeszcze poszłam odebrać zeszyty od mojej koleżanki i wróciłam do domu. Zaraz pewnie zacznę oglądać Naruto lub inne anime PaPa!
Ja nie lubię ostrego jedzenia ;p
OdpowiedzUsuńSuper wyglądacie! ; )
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ; )
www.everybody-s-perfect.blogspot.com