5 dzień.
Następnego dnia strasznie pogorszyła się pogoda. Ciągle padało. Postanowiłyśmy więc w końcu troszkę pospacerować po mieście i zacząć rozglądać się za pamiątkami. Wybrałam małą żabkę która dołączyła do mojej kolekcji. Od paru lat zbieram małe figurki z miejsc w których byłam. Na szczęście pod wpływem czasu rozjaśniło się i wybrałyśmy się na zachód.
Zakochałam się w tym widoku lampionów.
Cudowne są te chińskie lampiony <3
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam puścić lub zobaczyć taki lampion na żywo, niestety nie miałam okazji. Czym robisz zdj? (jeśli możesz odpowiedz mi na moim blogu) :)
OdpowiedzUsuńlampiony, chciałabym takiego puścić ;d
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! ^^
OdpowiedzUsuńfajny blog :))
zapraszam do mnie
lampiony superr:)
OdpowiedzUsuń------------------
zapraszam na mojego bloga:)
dodałam do obserwowanych
liczę na rewanż:)
pozdrawiam :)
rzeczywiście śliczny widok... tego nieba i lampionów ♥.♥
OdpowiedzUsuńHey !! Super blogg ;00 Masz fajny styl .
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE ;* beciag.blogspot.com
mmm ale niebo piękne!:)
OdpowiedzUsuń